Witam Kochani!
Wy też czekacie z niecierpliwością na wiosnę? Ja już mam dosyć zimy, tych ciężkich ubrań, szaro- burych dni i zmęczenia. Nie mogę doczekać się słonecznych poranków, które każdemu poprawią humor i będą motywowały do działania. Dzisiejsza stylizacja jest raczej propozycją na cieplejsze zimowe popołudnia, składająca się z dwóch warstw: przejściowej kurtki i wełnianej marynarki. Jest to propozycja na tak zwaną „cebulkę”. Aby nadać „koloru” stylizacji, postanowiłam urozmaicić ją dodatkami w kolorze wina. Dla takiego codziennego stroju możemy pozwolić sobie na obuwie, na wyższym obcasie, zawsze doda nam to kilku centymetrów 😉 Uważajcie tylko na zamarznięte chodniki, w takich butach łatwo pośliznąć się i uszkodzić. Cała stylizacja utrzymana jest w zimowej kolorystyce. Przekonuje Was moja zimowa propozycja? Do następnego!
Pozdrawiam, Wasza AleZuc.
Marynarka- Patrizia Butik// Kurtka- Sinsay// Spodnie- Orsay// Czapka- H&M// Szalik- Terranova// Torebka- Pepco// Buty- Top But
Manicure żelowy: Kosmetyka Dłoni i Ciała http://kosmetykadloniiciala.pl/
Fot. Agnieszka Wilpert
1 komentarz
Fajna stylizacja, kurtka jest genialna!